Pierwszą porażką gospodarzy na własnym stadionie zakończyło się spotkanie dziewiątej kolejki Łódzkiej Keeza Klasy „A” pomiędzy KKS Olimpia Karsznice a UMKS Korab Łask. W meczu kolejki lepsi okazali się piłkarze z Łasku. Przed meczem to jednak gospodarze byli stawiani w roli faworyta. Choćby dlatego ze w roli gospodarza dotychczas zdobyli maksymalną ilość punktów. Dla Korabia zajmującego trzecią pozycję była to zaś okazja do zminimalizowania różnicy punktowej. Przed naszą drużyną czekało jednak nie lada wyzwanie jak pokonać rywali. Tym bardziej że wiadomo było iż w spotkaniu tym nasza drużyna z różnych powodów nie wystąpi w optymalnym składzie. W niedzielnym meczu zabrakło choćby naszego najlepszego strzelca Kuby Sęczkowskiego czy narzekającego na urazy Tomka Jatczaka. Pierwsza połowa spotkania nie wyglądała dobrze, nasi zawodnicy nie realizowali zadań i założeń meczowych postawionych przez trenera. Brakło zdecydowanych ataków i szybkiej zorganizowanej gry. Olimpia przeważała w każdym elemencie. Tylko dlatego ze w naszej bramce doskonale spisywał się Krystian Klewin na przerwę schodzimy z minimalna stratą bramkową 1:0.Bramkaża naszej drużyny pokonał w 37 minucie napastnik gospodarzy.
Piętnastominutowa przerwa to czas jaki miał trener Wiesław Siębor na uporządkowanie taktyki, zamierzonych celów i udowodnienie że trzecie miejsce w tabeli to nie przypadek. Od pierwszych minut drugiej połowy pracujemy na najwyższych obrotach na pełnym skupieniu i zaangażowaniu. Co powiedział zawodnikom trener w szatni, to raczej zostanie między nimi, ważne natomiast ze zawodnicy zareagowali na uwagi. Obraz gry uległ w drugiej odsłonie zdecydowanej zmianie. Tym razem to gospodarze stracili impet i zabrakło im koncepcji w grze. Drużyna z Łask wrzuca zaś piąty bieg i zmienia przebieg spotkania. W 71 minucie potężnym uderzenie na bramkę wyrównanie daje Kozłowski, asystę przy tej bramce notuje Borys Karaś. Rozpędzamy się, rośniemy w siłę, gramy do ostatniego gwizdka. W 92 minucie zadajemy decydujący cios. Podanie jednego z naszych pomocników na bramkę zamienia na gola Olejnik wyprowadzając nasza drużynę na prowadzenie. Stracona bramka zdecydowanie odebrała ochotę do gry naszym rywalom którzy nie zdołali odwrócić już losów meczu. Zdobywamy bardzo cenne trzy punkty które powodują ze przynajmniej przez tydzień zamienimy się z dotychczasowym Vice liderem miejscami w tabeli.
Wywiady z piłkarzami UMKS Korab Łask, które pozwolą Państwu przybliżyć i lepiej poznać naszych zawodników. 10 krótkich pytań dotyczących kariery, życia prywatnego czy marzeń.
Zaczynamy!
Przedstawiamy, Paweł Strzeszewski, obecnie gra na pozycji “Środkowy Pomocnik” UMKS Korab Łask, wcześniej reprezentant Tęcza Brodnia do UMKS Korab Łask dołączył w 2021 roku.
Dlaczego UMKS Korab Łask? po rozmowach z zarządem i trenerem przekonała mnie wizja i budowa klubu który chcę się cały czas rozwijać i walczyć o najwyższe cele.
3 cechy prawdziwego sportowca według Ciebie to?Twardy Charakter, Wytrwałość, Ambicja,
Kto jest Twoim największym sportowym autorytetem? Piotr Zieliński,
Jaka jest Twoja ulubiona drużyna piłkarska (oczywiście poza UMKS Korab Łask – dop. red.)? WIDZEW ŁÓDŹ !!!!
Jakie jest Twoje największe marzenie? Zwiedzanie różnych pięknych miejsc na ziemi,
Kiedy słyszysz UMKS Korab Łask to myślisz? Gracjan Michalski,
Jakie cechy według Ciebie najlepiej opisują Twoją osobę? Pomocny, Uczciwy Romantyk hahah………..
Gdyby nie piłka nożna to..? myślę że zostałbym astronautą 😉
Gdzie widzisz siebie za 10 lat? ciężko powiedzieć,ale mam nadzieje, że w piłce nożnej,
Dziękuję za rozmowę! również dziękuje i pozdrawiam
W szóstej kolejce łódzkiej KEEZA klasy A grupy trzeciej UMKS Korab podejmował w sobotnie popołudnie drużynę z Konstantynowa Łódzkiego, Włókniarz. Przed tą kolejką drużyny dzieliła niewielka różnica w tabeli i należało się spodziewać ze na boisku również nie będzie widać zdecydowanej różnicy czy to jednej, czy drugiej drużyny. Tak też było. Na łaskim CSiR Obejrzeliśmy wczoraj typowy mecz walki, w którym o zwycięstwie zadecydował jedna strzelony gol. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Paweł Strzeszewski, pokonując z rzutu karnego bramkarza gości. Karny został podyktowany za faul na Jakubie Sęczkowskim. Wynik mógłby być wyższy, gdyby kilka minut wcześniej w takiej samej sytuacji swoja jedenastkę wykorzystał kapitan drużyny z Łasku Gracjan Michalski. Strzał „Waco” obronił jednak golkiper drużyny z Konstantynowa. Warto też odnotować ze graliśmy od 35 minuty w dziesiątkę, bo za faul na napastniku gości czerwoną kartką został ukarany nasz obrońca, Piotr Kozłowski.
Podsumowując, z perspektywy całego meczu wynik sprawiedliwy, bo goście tak naprawdę nie zagrozili poważnie naszej bramce. Cieszą kolejne zdobyte punkty, których mamy na koncie już 13 i kolejny mecz pomimo gry w osłabieniu bez straconej bramki.
Rozpoczynamy nowy cykl wywiadów z piłkarzami UMKS Korab Łask, który pozwoli Państwu przybliżyć i lepiej poznać naszych zawodników. 10 krótkich pytań dotyczących kariery, życia prywatnego czy marzeń. Zaczynamy!
Jako pierwszego przedstawiamy19-letniego Oskara Kaliszuka, obecnie gra na pozycji pomocnik UMKS Korab Łask, wcześniej reprezentant GKS Bełchatów do UMKS Korab Łask dołączył w 2021 roku.
– dlaczego UMKS Korab Łask?Dostałem telefon, długo się nie zastanawiałem.
– 3 cechy prawdziwego sportowca według Ciebie to?Wytrwałość, cele i dążenie do nich i przede wszystkim ambicja ponad możliwości.
– Kto jest Twoim największym sportowym autorytetem? Nie mam autorytetów patrzę na siebie.
– Jaka jest Twoja ulubiona drużyna piłkarska (oczywiście poza UMKS Korab Łask – dop. red.)? Menchester United.
– Jakie jest Twoje największe marzenie? Piłkarsko, zadebiutować na centralnym poziomie, a prywatnie pozostawię to dla siebie.
– Najtrudniejszy i najpiękniejszy moment Twojej kariery to..? Najgorszy był pierwszy rok moich zmagań z piłką nożna i przez trenera, a najlepszy moment? Mam nadzieję, że jeszcze nastąpi.
– Do dalszego rozwoju najbardziej motywują mnie..? To, że nikt we mnie nie wierzy i ciągle w dół, to mnie motywuje do rozwoju piłkarskiego, zawodowego jak i osobistego.
– Kiedy słyszysz UMKS Korab Łask to myślisz? 5:0 z MULK-em.
– Jakie cechy według Ciebie najlepiej opisują Twoją osobę? Uczciwość, introwertyk, pomocny.
– Gdyby nie piłka nożna to..? Myślę, że zastąpił bym piłkę nożna na treningi siłowe a mecze paintballem na którym można się również dobrze napocić.
– Gdzie widzisz siebie za 10 lat? Biorąc pod uwagę rozwijające się społeczeństwo jak i globalne problemy… w grobie (śmiech).
– Dziękuję za rozmowę! Ja również dziękuję i pozdrawiam wszystkich kibiców!
Po ostatniej przegranej drużyna Korabia wraca do walki. W niedzielne przedpołudnie 19.09.2021 o godz. 11:00 na boisku CSiR w derbach Łasku UMKS Korab Łask podejmuje drużynę gospodarzy MULKS Łask. Jak to powiadają derby są najważniejszymi meczami sezonu.
Od pierwszych minut spotkania przejmujemy inicjatywę posiadania piłki i to my dyktujemy tempo gry. Gospodarze oparli grę wyłącznie na defensywie. Sporadyczne kontry były blokowane przez idealnie ustawioną obronę. Jednak pierwszą szansę na zdobycie gola mają gospodarze, niestety takie zmarnowane okazje mszczą się bardzo szybko i tak w 44 minucie meczu błąd gospodarzy w swoim polu karnym i Jakub Sęczkowski (as. Jatczak) mocnym strzałem pokonuje bramkarza gospodarzy. Do szatni schodzimy z jednobramkowym prowadzeniem. Daje to naszym zawodnikom spokojniejsze przygotowanie się do drugiej połowy.
Na druga połowę wychodzimy z jeszcze większą motywacją bo dobrze wiemy, że wynik 0:1 w piłce nożnej jest bardzo niebezpieczny i można jeszcze odwrócić losy meczu.
Zaczynamy druga połowę. 46 minuta i kolejny błąd obrony gospodarzy Jakub Sęczkowski po raz drugi pokonuje bramkarza MULKS Łask, tym samym podwyższając wynik na 0:2. Po sześciu minutach do akcji wkracza nasz snajper Paweł Strzeszewski, który potężnym uderzeniem z dystansu (as. Sęczkowski) zdobywa 3 gola. To był strzał godny ligi mistrzów. Czas mija a u zawodników gospodarzy widać zdenerwowanie i coraz więcej błędów. 60 minuta meczu prostopadłe podanie, hat-trick Jakuba Sęczkowskiego (as. Karbowiak) 0:4. Tym razem na gola kontaktowego ma szansę drużyna MULKS jednak i tym razem akcje do udanych zaliczyć nie można.
69 minuta. Takich szans Damian Karbowiak (as. Sęczkowski) nie marnuje, dośrodkowanie i strzałem głową Damian podwyższa wynik na 0:5. To już ostatnia bramka w tym meczu. Gospodarze próbowali sporadycznie atakować, ale trzeba przyznać, że zawodnicy Korabia znakomitą postawą, dobrym przygotowaniem do gry zarówno w ofensywie jak i defensywie walczyli do samego końca.
Po tym spotkaniu chyba nikt nie powinien mieć wątpliwości, która drużyna nadaje odpowiednie tempo gry w Łasku. Brawa dla całej naszej drużyny i kadrze trenerskiej za przygotowania do spotkania. MULKS Łask 0:5 UMKS Korab Łask.
Derby Łasku w Korabia Blasku.
SPONSOR GŁÓWNY DRUŻYNY SENIORÓW
SPONSOR TECHNICZNY
Podziękowania dla wszystkich sponsorów i przyjaciół którzy wspierają sport wśród dzieci i młodzieży. Dziękujemy.
