Liga Wojewódzka w Łasku.

Uczniowski Miejski Klub Sportowy Korab Łask zaprasza na treningi testowe wszystkich chętnych zawodników z rocznika 2007/2008, którzy chcieliby sprawdzić swoje możliwości w zespole, który w rundzie wiosennej będzie grał w II lidze wojewódzkiej. Drogi Zawodniku, jeżeli to czytasz to oznacza, że szukasz nowych wyzwań dla siebie. Drogi Rodzicu, jeśli zapoznałeś się z naszą ofertą i chcesz, żeby Twoje dziecko dalej rozwijało swoją pasję, jaką jest gra w piłkę nożną to my mu to umożliwimy. Jedynie co musicie zrobić to zadzwonić, gdzie otrzymacie odpowiedzi na wszystkie nurtujące Was pytania.

Do Waszej dyspozycji są:

trener – Paweł Nowak tel. 608 151 551

trener – Dominik Gromada tel. 609 670 710

Red. Alina Szatkowska

Awans do II ligi wojewódzkiej

W minioną niedzielę tj. 22 listopada na boisku CSIR w Łasku odbył się drugi mecz barażowy pomiędzy trampkarzami z rocznika 2007/2008 Uczniowskiego Miejskiego Klubu Sportowego Korab Łask a Astry Zduny.Spotkanie dostarczyło wielu emocji, ale nie ma się co dziwić, w końcu był to mecz o awans do II ligi wojewódzkiej.Pierwsza połowa spotkania bardzo wyrównana, zawodnicy obydwu drużyn pokazali, że zasłużyli na bycie liderami w swoich okręgach. Po 40 min. morderczej walki mamy remis 2:2.Druga połowa to wyraźna przewaga zespołu z Łasku. Raz za razem dochodzili po składnych akcjach do sytuacji strzeleckich, chociaż przeciwnicy również nie odpuszczali. Kluczem do sukcesu było lepsze przygotowanie kondycyjne korabiaków oraz mądra gra w ofensywie i defensywie. Mecz zakończył się wynikiem 5:2.Było to 11 z rzędu zwycięstwo UMKS Korab Łask a satysfakcji i radości z awansu do II ligi nie było końca.

Bramki strzelili:- Filip Staniucha, Szymon Drewnowski, Damian Bugała x2, Bartosz Rozwalak.

Jak każda drużyna ma swoje wzloty i upadki, sukcesy i porażki lecz dzięki ciężkiej pracy, cierpliwości oraz mądrej grze zawodników oraz trenerów możemy obserwować stabilizację zespołu a tym samym sukces.

Ogromne gratulacje dla całego zespołu UMKS Korab Łask w skład którego wchodzą:

Miłosz Andrzejczak, Krystian Borycki, Damian Bugała, Szymon Drewnowski, Bartłomiej Dzieciątkowski, Bernard Kasprzak, Wiktor Kowalczyk, Karol Kras, Piotr Malinowski, Kacper Morze, Mikołaj Operacz, Bartosz Rozwalak, Filip Staniucha, Krzysztof Staniucha, Jakub Szatkowski, Bartosz Szymczyk, Dominik Sypczyński, Wiktor Walaszczyk, Beniamin Witusik.

Oraz trenerom Pawłowi Nowakowi, Dominikowi Gromadzie, Gracjanowi Michalskiemu, którzy swoją pasją, charyzmą zachęcają do dalszej pracy naszych adeptów futbolu.

Red. Alina Szatkowska

Foto: Info Łask

Przedostatni mecz w sezonie i plus trzy punkty…

Nie gwiazdy, ale Drużyna!

OLIMPIA KARSZNICE – UMKS KORAB ŁASK 1 – 3 (1-2) 0 – 1 12 min. Bednarek (k) 0 – 2 14 min. Sęczkowski 1 – 2 47 min. Karsznice 1 – 3 61 min Sztankiewicz UMKS KORAB ŁASK: Znojek – Jóźwiak P., Dudziński, Klocek (80′ Sęcio), Nastarowicz -Karbowiak (60′ Kucharski), Bednarek, Karaś (75′ Nebelski), Sztankiewicz – Sęczkowski (80′ Morawski), Jatczak (80′ Duliniec). Żółta kartka: Nastarowicz Trener: Wiesław Siębor.

Bardzo ciekawy mecz mogli by obejrzeć w Karsznicach kibice, mogli ale niestety mecze odbywają się bez nich… Początek meczu to duża przewaga drużyny z Łasku, czym chyba zaskoczyliśmy rywali. Korab starał się narzucić swój styl gry, długo utrzymywać przy piłce i atakować, a po stracie jak najszybciej odbierać piłkę już na połowie przeciwnika, co wychodziło nam tego dnia dość skutecznie. Pierwsza bramka pada już w 12 minucie, kiedy Jakub Bednarek wykorzystuje rzut karny podyktowany za faul na Jakubie Sęczkowskim. Pewnym, silnym strzałem pokonuje On bramkarza gospodarzy. Dwie minuty później mamy już 0:2, tym razem to Jakub Sęczkowski zdobywa bramkę. Po dośrodkowaniu Karasia błąd popełnia jeden z obrońców drużyny Olimpii próbując wybić piłkę poza boisko. Na jego nieszczęście ta odbija się od poprzeczki a czujny snajper wykorzystuje prezent od rywali i wbija piłkę pod tą samą poprzeczkę bramki Olimpii. W dalszej części pierwszej połowy Korab próbuje realizować założenia, które dały efekt w postaci dwóch bramek, szczególnie niebezpieczne sytuacje stwarzamy grając skrzydłami gdzie nasi pomocnicy dali się dość mocno we znaki obrońcom z Karsznic. Oddajemy także kilka strzałów z daleka i śmiało można powiedzieć ze wynik w pierwszej części mógłby być dużo wyższy. Niestety po 30 minutach pierwszej części spotkania oddajemy inicjatywę gospodarzom a oni próbują do przerwy zmienić obraz tego spotkania. Udaję im się to w 47 minucie, w zamieszaniu w polu karnym po rożnym dla Olimpii. Zdecydowanie zabrakło komunikacji w linii defensywy co powoduje że strzałem z 8 metrów, zawodnik z Karsznic pokonuje Cezarego Znojka. Wynikiem 1:2 kończy się pierwsza połowa meczu. Druga część spotkania to już całkowita kontrola i dominacja drużyny Korabia, którego zawodnicy mając wiele klarownych sytuacji nie zamieniają stworzonych okazji na gole. Dopiero W 61 minucie kolejny raz Krystian Sztankiewicz dostaje prostopadłą piłkę, schodzi z nią do środka i niczym Cristiano Ronaldo za najlepszych czasów uderza piłkę po długim rogu w wewnętrzną, boczną siatkę bramki. Trzeba jasno sobie powiedzieć że golkiper z Karsznic nie miał żadnych szans na obronę tego strzału. Tym oto sposobem mamy podwyższenie wyniku na 1:3. Końcówka meczu to wspomniane wyżej kontrolowanie gry oraz korzystnego wyniku, a także próby gry z kontry. Olimpia zaś próbowała długimi piłkami zaskoczyć obrońców UMKS-u, na nasze szczęście gospodarze nie mieli dziś za dużo atutów i wynik raczej bez problemów udało się dowieźć do samego końca. W ten oto sposób Korab Łask może dopisać sobie kolejne bardzo ważne trzy pkt. Brawo drużyna!!! A już za tydzień w sobotę, o godzinie 13:00 na obiektach Łaskiego CSiR zagramy ostatni mecz w tej rundzie. Naszym przeciwnikiem w zaległym spotkaniu, będzie drużyna Włókniarza II Pabianice. Jest to nasz sąsiad w ligowej tabeli, mający również identyczną liczbę punktów-20 i podobny bilans bramkowy. Spotkanie to zapowiada się wiec dość ciekawie a zwycięzca meczu awansuje na 5 pozycję w tabeli łódzkiej klasy A gr. III na którym przezimuje aż do rundy wiosennej.

Red. KRIS

Juniorzy zakończyli ligę…

W środę 11 listopada zawodnicy z UMKS Korab Łask mieli bardzo intensywny dzień.

Chłopcy rozegrali w sieradzkiej lidze mecze zarówno w grupie C1 oraz C2. Od wczesnych godzin porannych młodzi piłkarze z rocznika 2007/2008 gr. C2 podejmowali na własnym boisku Viktorię Szadek. Dzięki video relacji drużyny z Szadku można było na żywo oglądać zmagania na boisku CSIR Łask.Mecz rozpoczął się spokojnie można rzec dość ospale, choć nie obyło się bez kar minutowych dla zawodników korabia. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:1 dla gospodarzy.Druga połowa meczu to w przypadku korabiaków lepsze prowadzenie gry w ofensywie i tworzenie kolejnych składnych akcji. Mecz kończy się wynikiem 6:1, co przynosi kolejne 3 punkty dla UMKS Korab Łask.To jeszcze nie koniec piłkarskich zmagań na łaskich boisku.Na murawę wchodzą zawodnicy UMKS KORAB Łask (2006/2007), a przeciwnikiem jest doskonale znana ze swojej agresywnej gry drużyna KS Karsznice i to oni czują się faworytami tego spotkania. Niestety faworytami byli, ale tylko przez pierwsze minuty meczu bo to łaskowianie grali koncertowo a lawiną bramek rozgromili przeciwnika nie tracąc przy tym ani jednej.Mecz zakończył się sprawiedliwym wynikiem 6:0 dla UMKS KORAB Łask.Podsumowując sieradzką ligę dla UMKS Korab Łask:- w gr. C1 – miejsce 2,- w gr. C2 – miejsce 1, co daje im awans do meczu barażowego. Tym razem spotkanie na boisku odbędzie z zespołem z okręgu skierniewickiego Astry Zduny.Czy rozpoczynając ligę w nowych składach, na nowych pozycjach zawodnicy z UMKS wierzyli, że zajdą tak wysoko??? Oczywiście bo “wierząc w zwycięstwo, zwycięstwo uwierzy w Ciebie”.Podziękowania za ogromny wkład pracy, charyzmę i mądrość należy się trenerom: Pawłowi Nowakowi, Dominikowi Gromadzie oraz Gracjanowi Michalskiemu bo to oni budują łaskowską drużynę trampkarzy, a tym samym razem tworzą przyszłość UMKS Korab Łask.

Red. Alina Szatkowska

Derby Łasku w Korabia blasku…

KORAB LEPSZY W DERBACH ŁASKU!!!

Mulks Łask – UMKS Korab Łask 0 – 3 (0-0)…. 0-1, 74 min Tomasz JATCZAK; 0-2, 76 min Sławomir DULINIEC; 0-3, 90+1 min Rafał MORAWSKI.

UMKS Korab: Znojek ,Jóźwiak P, Dudziński, Nastarowicz, Klimczak , Sztankiewicz, (66’ Nebelski), Duliniec (81’ Dobroszek), Kozłowski (85’Morawski), Bednarek (74’ Kucharski), Karaś (81’Karbowiak) ,Jatczak (85’Bęben). Rezerwowy bramkarz: Daniel Zielonka Trener: Wiesław Siębor.

MULKS Łask: Gołębiowski, Banaszczyk, (Woźniak), Kwiatek, Gamoń Ł, Gromadzki, Gamoń D, Przybylski, (Kaczorowski), Stasiak (Polega), Wałęska, (Nowakowski), Gała, (Brajtenbach) Raduch. Trener: Artur Zaborowski

Widzów: około 250!

Foto: Infołask

Ładna pogoda oraz szczególne wydarzenie, jakim były pierwsze od wielu lat derby Łasku spowodowały ze na trybunach stadionu przy ulicy Armii Krajowej zasiadło dzisiaj wielu fanów piłki nożnej. Osobiście przeliczyłem 🙂 wszystkich i stwierdzam, ze co trzecie miejsce na trybunach było wolne… zachowane więc zostały środki ostrożności o które bardzo starannie zabiegali gospodarze meczu i obiektu. A teraz już o aspektach czysto piłkarskich, bo jak wiadomo od jakiegoś czasu żył tym pojedynkiem cały piłkarski Łask. Nie często zdarza się ze możemy oglądać mecze derbowe a te jak wiemy żądzą się własnymi prawami. Tak też było w pierwszej połowie meczu. Pomimo iż więcej szans dawano drużynie Korabia i przemawiało za tym miejsce w ligowej tabeli to w pierwszych minutach meczu nie było tego widać. Mecz był wyrównany i obydwie drużyny stworzyły sobie po kilka groźnych sytuacji. Zarówno w jednej, jak i w drugiej drużynie pewnymi punktami byli bramkarze i pierwsze czterdzieści pięć minut zakończyło się wynikiem bezbramkowym. Na drugą połowę obydwie drużyny wyszły jeszcze bardziej zmotywowane. Było sporo walki, ale o dziwo bardzo dobrze prowadzący dziś zawody sędziowie z Łodzi nie pokazali żadnej żółtej kartki. W miarę upływu czasu do głosu dochodzili coraz bardziej zawodnicy naszej drużyny, gospodarze zaś ograniczali się do gry defensywnej i próbowali wyprowadzać nieliczne kontry. Niestety dla Nich nie mylili się dziś nasi obrońcy i wszystkie akcje rywali kończyły się na 25 metrze przed naszą bramką. Jedyne zagrożenie, jakie mogło spowodować zagrożenie pod naszą bramką to stałe fragmenty gry. Jednak rywale byli dziś nieskuteczni. Co nie udawało się drużynie MULKS-u udało się aż trzykrotnie naszym graczom. Najpierw Tomek Jatczak zdecydował się na grę jeden na jeden z obrońcami gospodarzy, wpadł w pole karne i mocnym strzałem w długi górny róg dał prowadzenie naszej drużynie. Była to 74 minuta meczu. Gospodarze jeszcze nie otrząsnęli się po stracie pierwszego gola, a kolejny atak przeprowadził Korab. Strzelec pierwszej bramki Tomasz Jatczak zagrał w tempo do Sławka Dulińca a ten wbiegł w szesnastkę rywali i płaskim strzałem pokonuje po raz drugi bramkarza MULKS-u Jakuba Gołębiowskiego. Zdobywamy wiec dwie bramki w odstępie 120 sekund. Kolejne minuty meczu to spokojna gra naszej drużyny i sporadyczne próby konstruowania ataków przez gospodarzy. Nie stanowiły one jednak żadnego niebezpieczeństwa w obrębie bramki Czarka Znojka. W okresie tym trenerzy wykonali sporo zmian, które miały spowodować zmianę obrazu gry. Udało się to naszej drużynie, bo wprowadzony w 85 minucie meczu Rafał Morawski podwyższa prowadzenie na 0-3 w doliczonym czasie i tym samym ustanawia wynik pojedynku. Podsumowując dzisiejsze spotkanie, kibice zgromadzeni na łaskim CSiR obejrzeli ciekawy mecz derbowy i trzy bramki. Lepsi w tym pojedynku okazali się gracze UMKS Korab Łask co potwierdzały przedmeczowe spekulacje. Zagraliśmy po raz pierwszy od dawna nie popełniając błędów w obronie co potwierdza wynik 0-3. Pocieszający jest też fakt że w końcu wyszliśmy na mecz jedenastką która była najbardziej zbliżona do tej którą zakładaliśmy przed sezonem. Kolejna plus to fakt że spotkanie rozegrane zostało w atmosferze fair play bo bądź co bądź gracze obydwu drużyn to w większości koledzy czy to z boiska czy z osiedla. Przed Korabiem za chwilę kolejny mecz ligowy gdzie ponownie na łaskim CSiR tym razem w roli gospodarza zagramy z drużyną Włókniarz II Pabianice. Zapraszamy na to spotkanie w sobotę na godzinę 15.00

Autor: KRIS