Korab lepszy od Sędziejowic…

UMKS Korab Łask – GKS Sędziejowice 3 – 1 (2-0) UMKS Korab: Znojek – Bednarek, Jóźwiak (55′ Kozłowski), Bęben, Klocek (75”Opyd) – Karaś (65’ Karbowiak), Sęcio, Jatczak (46’ Duliniec) Sztankiewicz – Kucharski (75’ Klimczak), Sęczkowski (65” Nebelski).Bramki 1-0, 32 min Daniel JÓŹWIAK, 2-0, 33 min Tomasz JATCZAK, 3-0, 49 min Jakub SĘCZKOWSKI, 3-1, 67 min Marcin TOMCZYK.

Kartki: Żółta – Dominik BUCZKOWSKI (GKS) CSiR w Łasku, 29.08.2020 r. W trzeciej kolejce łódzkiej klasy A do Łasku przyjechała drużyna GKS z pobliskich Sędziejowic. Nasz rywal to drużyna, która w poprzednim sezonie awansowała do klasy okręgowej jednak z powodów organizacyjnych zrezygnowała z gry na siódmym poziomie rozgrywkowym. Pomimo tego to raczej beniaminkowi z Łasku, a nie przyjezdnym dawano więcej szans na zwycięstwo w tym spotkaniu. Początek meczu to wzajemne badanie możliwości rywala. Tak było do 15 minuty. Później przyśpieszyła drużyna Korabia i na efekty kibice nie musieli czekać długo. Rzut rożny dla gospodarzy, dośrodkowanie w pole karne i tam najprzytomniej zachowuje się Daniel Jóźwiak pakując przy odrobinie szczęścia, piłkę, kolanem do bramki GKS-u. Nie minęło 60 sekund i kolejny błąd popełniają rywale. Futbolówkę w środku pola odzyskuje @Krystian Sztankiewicz zagrywa do Sęczkowskiego a ten prostopadłym podaniem obsługuje Tomka Jatczaka. Tomkowi nie pozostaje nic innego jak wpakować piłkę do siatki obok bezradnego bramkarza rywali Damiana Brodziaka. Mamy 2-0 i takim wynikiem kończy się pierwsza połowa. Cztery minuty po wznowieniu gry wynik na 3-0 podwyższa @Kuba Sęczkowski. Duży udział przy trzeciej bramce miał @Kuba Bednarek, bo właśnie ta dwójka pograła sobie skutecznie piłką przed zdobyciem gola. Po zdobyciu trzeciej bramki gra naszej drużyny trochę „siadła” a więcej okazji mieli przyjezdni. Nie przekładało się to jednak na zdobycze bramkowe. W 67 minucie wprawdzie zdobyli Oni gola z rzutu wolnego na 3-1, było to jednak wszystko, na co było stać zespół z Sędziejowic w sobotnie popołudnie. Rzut wolny na bramkę zamienił Marcin Tomczyk. Zdobywamy wiec kolejne trzy punkty i jest to nasze drugie zwycięstwo w trzecim meczu ligowym. Za tydzień czyli w sobotę o 15.00 podejmujemy również w roli gospodarzy drużynę LKS Sazan Pęczniew. Przed nami kolejna okazja do powiększenia dorobku punktowego i bramkowego. Nasz rywal nie wygrał dotychczas żadnego z trzech meczy i na razie zajmuje 14-stą ostatnią pozycję w ligowej tabeli. Nie znaczy to jednak ze lekceważymy drużynę z Pęczniewa. Nadal jesteśmy beniaminkiem w tej lidze i każdy rywal to także dla nas spora niewiadoma. Zapraszamy na sobotni mecz.Autor: Kris