Moja mama – czarodziejka
swym figlarnym okiem zerka
i uśmiecha ciągle się
przy niej nigdy nie jest źle.
Na kolano me rozbite
zna sposoby znakomite,
by odpędzić złego ducha,
tu popuka, tam popuka.
I przed snem opowie bajkę,
lub zanuci kołysankę
zaraz sen przychodzi już,
a z nim ogród pełen róż.
![](https://korab-lask.pl/wp-content/uploads/2020/05/dla-mam-1.jpg)
![](https://korab-lask.pl/wp-content/uploads/2020/05/79472903_163789088348632_5037628392007008256_n.jpg)
![](https://korab-lask.pl/wp-content/uploads/2020/05/IMG_20180731_122012-1024x768.jpg)
![](https://korab-lask.pl/wp-content/uploads/2020/05/92344047_2702974879801635_8900230585973211136_n.jpg)
![](https://korab-lask.pl/wp-content/uploads/2020/04/31543026_2050263801907188_520380264807923712_o-1024x678.jpg)