Majówka z Żakiem…

Bardzo intensywny tydzień i początek weekendu za naszym zawodnikami z kategorii ŻAK, czyli urodzonymi w 2012 i 2013 roku. Oprócz treningów rozegraliśmy pod koniec ubiegłego tygodnia dwa mecze sparingowe oraz pierwsze spotkanie ligowe w rundzie wiosennej. Pierwszy sparing zagraliśmy z drużyna GKS Bełchatów w piątkowe popołudnie i wzięło w nim udział 15 zawodników. Pogoda w tym dniu sprzyjała, wiec zawodnicy obydwu drużyn spędzili na boisku bardzo aktywnie 90 minut. Smaczku tej rywalizacji dodawał fakt ze po obu stronach stanęli naprzeciwko siebie zawodnicy którzy jeszcze niedawno występowali w biało czerwonych koszulkach z herbem klubu z Łasku. Zapowiadała się więc walka na całego i tak faktycznie było. Oczywiście wszystko odbyło się w duchu rywalizacji fair play i obydwie ekipy wracały do domów z uśmiechami na twarzach. Dziękujemy za przybycie i mecz gościom z Bełchatowa. Już na drugi dzień większość z zawodników grających w piątek rywalizowała w meczu ligowym z drużyna MKS Zduńska Wola. Tutaj również nie zabrakło walki, fajnych zagrań oraz parad bramkarzy. Nie zabrakło także bramek, które są ozdobą najbardziej popularnej gry na świecie, jaką jest piłka nożna. Padło ich w tym meczu aż dziesięć, a zawodnicy obydwu ekip pokazali ze czas spędzony na treningach daje coraz bardziej wymierne efekty w postaci postępów w grze. W tym samym czasie druga grupa zawodników rocznika 2012/13 rozegrała sparing z drugą drużyną MKS-u. Tam także zobaczyliśmy grad bramek, dużo walki i zadowolonych min z powodu fajnej gry. Fajnych podań, obron i strzałów. Zarówno tych, które wpadły do siatki, ale także tych, które mijały bramkę rywali. Tutaj także dziękujemy za przybycie zawodnikom i trenerom ze Zduńskiej Woli, bo pogoda w tym dniu nie sprzyjała występom na zielonej murawie boiska przy ulicy Narutowicza w Łasku.

Renowacja, przygotowanie do treningów…

PRZYGOTOWANIA DO POWROTU NA BOISKA. Śniegi już dawno stopniały, najwyższy czas opuścić hale sportowe i kontynuować szkolenie piłkarskie na świeżym powietrzu… Niestety po raz kolejny sytuacja zmusza nas do przymusowej przerwy w treningach. Jest wiec okazja, aby zadbać o nasze obiekty i jak najlepiej przygotować murawę boiska na ulicy Narutowicza w Łasku. Wszak w końcu przyjdzie czas ze zapełni się ono młodymi adeptami futbolu i będzie mocno, powiedziałbym że nawet bardzo mocno eksploatowane. W renowacji murawy po raz kolejny pomaga nam niezawodna firma Pana Andrzeja Kilańczyka z Buczku, która na co dzień zajmuje się urządzaniem i utrzymaniem terenów zielonych. Już pierwsze zabiegi pielęgnacyjne pokazały ze warto zaufać pracownikom tej firmy, bo nasze boisko wygląda coraz lepiej. Kolejne prace przed nami może jeszcze w tym tygodniu.

Szybka piłka czyli 11 pytań do…

Trener Wojciech WATAŁA.

Kiedy i dlaczego dołączyłeś do Korabia jako trener:

Do klubu dołączyłem w sierpniu 2020 roku. Dostałem propozycje od zarządu klubu już wcześniej wiec miałem trochę czasu na zastanowienie się .Na ten moment jestem zadowolony z tej decyzji.

Grupa, którą prowadzę obecnie:

Grupa, którą prowadzę obecnie? Prowadzę razem z trenerem Dawidem Różyckim najmłodszą grupę w klubie rocznik 2014/15.

Kluby w  których pracowałeś lub grałeś wcześniej:

Jako zawodnik reprezentowałem następujące kluby: Omega Kleszczów, Sms Łódź, GKS Bełchatów, Błękitni Chabielice, Pogoń Łask-Kolumna, MULKS Łask, LKS Bałucz, K.S Tęcza Brodnia. W roli trenera pracowałem w Błękitni Chabielice, K.S Tęcza Brodnia, MULKS Łask.

Ulubione ustawienie:

1-4-3-3 i 1-3-5-2

Ulubiony piłkarz:

Było ich wielu ale najbardziej lubiłem oglądać jak grał i prezentował się na boisku Ronaldinho Gaucho.

Ulubiony trener:

Juergen Klopp

Ulubiony klub zagraniczny:

F.C Barcelona

Hobby (poza piłką nożną):

Muzyka, podróże, sport.

Jaki jest twój ulubiony film/serial:

Jest bardzo dużo filmów które zrobiły na mnie wrażenie wiec wszystkich nie wymienię ale jednym z nich był „Gladiator”Jeśli chodzi o seriale ostatni jaki oglądałem i bardzo mi się podobał to mini serial na HBO „Czarnobyl”

Ulubiona potrawa:

Każda którą  przyrządzi moja żona i mama.

Ostatnio przeczytana książka:

„NOWY (nie)PORZĄDEK FUTBOLU” autorstwa Tomka Tchórza.

Jakie było twoje pierwsze auto, a jakie jest wymarzone?

Pierwszym autem był polonez którego otrzymałem w spadku od mojego taty. A wymarzone  to Leksus RXT

Moje wymarzone miejsce na urlop?

Myślę że fajnie by było wypocząć z rodziną na Malediwach.

Czyj plakat miałeś nad łóżkiem gdy byłeś małym chłopcem?

Marka Citko i  Ronaldo Luís Nazário de Lima

Najbardziej pamiętny mecz, jaki widziałeś?

Pierwszy który oglądałem w Tv  finał mistrzostw świata w Stanach Zjednoczonych  z 1994 roku pomiędzy Włochami i Brazylią.

Do you speak English? 

I speak English a little.

W szkole najgorzej szło ci z…?

Matematyki

W szkole najlepszy byłeś z…?

Wychowanie fizyczne ,Język Polski, Historia.

Bardziej disco polo czy hip-hop?

Hip-Hop zdecydowanie. Ale na imprezach jak najbardziej disco-polo.

Blondynki czy brunetki?

 Kolor włosów nie ma znaczenia ale jeśli już mam odpowiedzieć na to pytanie to blondynki.

Kogo z trenerów lub działaczy Korabia wysłałbyś do…MMA?

Myślę że trenera Dawida Różyckiego ze względu na jego zamiłowanie do siłowni ale także trenera Krzyśka Nagrodzkiego widziałbym w takiej formule.…

Jeden z dziesięciu? 

Dominik Gromada i Paweł Nowak myślę że spokojnie by sobie dali radę.…

Masterchef’a? 

Stawiam na duet  Tomka i Alinę  Szatkowskich.…

Agenta?  

No jest kilku agentów w klubie 😉  ale stawiam zdecydowanie na trenera Siębora.

Co zmieniłbyś w klubie w którym pracujesz?

Klub jest młody cały czas się rozwija jeśli będą w nim pracować ludzie z pasją i chętni do wspólnej współpracy to wierzę  że wszystko będzie szło w dobrym kierunku czego życzę działaczom trenerom i osobom wspierającym klub. Zdecydowanie największy problem i to co bym zmienił  jest z infrastruktura ale to już bardziej zależne jest od władz miasta niż klubu. Bardzo bym chciał by w Łasku kiedyś powstało pełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią na którym by mogli przez cały rok trenować wszyscy adepci futbolu klubów piłkarskich  z Łasku.

Przedostatni mecz w sezonie i plus trzy punkty…

Nie gwiazdy, ale Drużyna!

OLIMPIA KARSZNICE – UMKS KORAB ŁASK 1 – 3 (1-2) 0 – 1 12 min. Bednarek (k) 0 – 2 14 min. Sęczkowski 1 – 2 47 min. Karsznice 1 – 3 61 min Sztankiewicz UMKS KORAB ŁASK: Znojek – Jóźwiak P., Dudziński, Klocek (80′ Sęcio), Nastarowicz -Karbowiak (60′ Kucharski), Bednarek, Karaś (75′ Nebelski), Sztankiewicz – Sęczkowski (80′ Morawski), Jatczak (80′ Duliniec). Żółta kartka: Nastarowicz Trener: Wiesław Siębor.

Bardzo ciekawy mecz mogli by obejrzeć w Karsznicach kibice, mogli ale niestety mecze odbywają się bez nich… Początek meczu to duża przewaga drużyny z Łasku, czym chyba zaskoczyliśmy rywali. Korab starał się narzucić swój styl gry, długo utrzymywać przy piłce i atakować, a po stracie jak najszybciej odbierać piłkę już na połowie przeciwnika, co wychodziło nam tego dnia dość skutecznie. Pierwsza bramka pada już w 12 minucie, kiedy Jakub Bednarek wykorzystuje rzut karny podyktowany za faul na Jakubie Sęczkowskim. Pewnym, silnym strzałem pokonuje On bramkarza gospodarzy. Dwie minuty później mamy już 0:2, tym razem to Jakub Sęczkowski zdobywa bramkę. Po dośrodkowaniu Karasia błąd popełnia jeden z obrońców drużyny Olimpii próbując wybić piłkę poza boisko. Na jego nieszczęście ta odbija się od poprzeczki a czujny snajper wykorzystuje prezent od rywali i wbija piłkę pod tą samą poprzeczkę bramki Olimpii. W dalszej części pierwszej połowy Korab próbuje realizować założenia, które dały efekt w postaci dwóch bramek, szczególnie niebezpieczne sytuacje stwarzamy grając skrzydłami gdzie nasi pomocnicy dali się dość mocno we znaki obrońcom z Karsznic. Oddajemy także kilka strzałów z daleka i śmiało można powiedzieć ze wynik w pierwszej części mógłby być dużo wyższy. Niestety po 30 minutach pierwszej części spotkania oddajemy inicjatywę gospodarzom a oni próbują do przerwy zmienić obraz tego spotkania. Udaję im się to w 47 minucie, w zamieszaniu w polu karnym po rożnym dla Olimpii. Zdecydowanie zabrakło komunikacji w linii defensywy co powoduje że strzałem z 8 metrów, zawodnik z Karsznic pokonuje Cezarego Znojka. Wynikiem 1:2 kończy się pierwsza połowa meczu. Druga część spotkania to już całkowita kontrola i dominacja drużyny Korabia, którego zawodnicy mając wiele klarownych sytuacji nie zamieniają stworzonych okazji na gole. Dopiero W 61 minucie kolejny raz Krystian Sztankiewicz dostaje prostopadłą piłkę, schodzi z nią do środka i niczym Cristiano Ronaldo za najlepszych czasów uderza piłkę po długim rogu w wewnętrzną, boczną siatkę bramki. Trzeba jasno sobie powiedzieć że golkiper z Karsznic nie miał żadnych szans na obronę tego strzału. Tym oto sposobem mamy podwyższenie wyniku na 1:3. Końcówka meczu to wspomniane wyżej kontrolowanie gry oraz korzystnego wyniku, a także próby gry z kontry. Olimpia zaś próbowała długimi piłkami zaskoczyć obrońców UMKS-u, na nasze szczęście gospodarze nie mieli dziś za dużo atutów i wynik raczej bez problemów udało się dowieźć do samego końca. W ten oto sposób Korab Łask może dopisać sobie kolejne bardzo ważne trzy pkt. Brawo drużyna!!! A już za tydzień w sobotę, o godzinie 13:00 na obiektach Łaskiego CSiR zagramy ostatni mecz w tej rundzie. Naszym przeciwnikiem w zaległym spotkaniu, będzie drużyna Włókniarza II Pabianice. Jest to nasz sąsiad w ligowej tabeli, mający również identyczną liczbę punktów-20 i podobny bilans bramkowy. Spotkanie to zapowiada się wiec dość ciekawie a zwycięzca meczu awansuje na 5 pozycję w tabeli łódzkiej klasy A gr. III na którym przezimuje aż do rundy wiosennej.

Red. KRIS

Najmłodsza grupa wiekowa rośnie w siłę….

Piłka nożna dla dzieci to doskonały sposób na połączenie aktywności ze świetną zabawą. Z tej formy sprawności fizycznej mogą korzystać dzieci z rocznika 2014/2015, które dołączyły do drużyny UMKS Korab Łask. Nad rozwojem naszych podopiecznych zarówno w sferze fizycznej, jak i mentalnej czuwa dwóch doświadczonych trenerów: Wojciech Watała oraz Mateusz Milicz. Jeśli Twoja pociecha przejawia pasję do różnego rodzajów sportów to koniecznie przyprowadź ją na treningi z piłki nożnej. Zaufało nam już duże grono Rodziców zaufaj i Ty.